kostka do gry



Kiedy zaczęłam pracę w przedszkolu... w mojej sali znalazłam...setki małych kostek do gry.
Pracowałam z trzylatkami i postanowiłam zrobić im kostkę, na której łatwo będzie policzyć oczka.
Wzięłam drewniany klocek... wycięłam 6 kwadratów i kilka serduszek
 nie chciałam jedynki :) nie ma jej na mojej kostce... nie ma jedynki nie ma zawiedzionej miny dzieciaczków ;) ... nie ma tez 5 i 6... żeby było łatwiej :) na kostce znajdują się dwie dwójki, dwie trojki i dwie czwórki... w sam raz... przykleiłam kwadraciki oraz serduszka...i całość zakleiłam taśmą klejącą :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz